poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Tak wcale być nie musi

Ósmego czerwca 2015 roku,  Jan Maria Nieistotny  zacytował Beatlesów – Let it be.
- Niech i tak będzie - pomyślał, zostawiając swój blog na zielonych i wonnych łąkach domysłów i podejrzeń. 
Niestety z zakładanej spółki nic nie wyszło a wspólnik nie dość, że nie poświęcał mu uwagi to jeszcze z czasem obrzydziwszy sobie pisanie porzucił bloga na suchym ugorze  zwątpienia.
Niech i tak będzie ..... Chociaż.... tak wcale przecież być nie musi.
Pan Nieistotny uśmiechnął się do ostatniego zadnia które jakby samo przelało się na ekran monitora.
- Tak przecież wcale być nie musi - powtórzył jeszcze raz i jeszcze i jeszcze, aż do chwili gdy był pewien, że to nie tylko nieopatrznie ujawniona myśl, a jasny i czytelny przekaz. Z powodów politycznych nie chciał użyć słowa "deklaracja"
- A jak już mamy zaczynać od nowa niechaj zacznie się od zmiany.
Uciekł od przymiotnika (jakiej) z tych samych powodów dla których nie użył określenia "deklaracja"
Na czym owa zmiana ma polegać ?
- Na tym by odzyskać własną tożsamość i godność, oraz by mówić własnym głosem.
Nie skasuje ostatniego zdania bez względu jakby aktualnie ono nie zabrzmiało. 
Niech i tak będzie...
Jan Maria Nieistotny nie przemówi za pośrednictwem trzeciej osoby.
- Miło mi będzie napisać od czasu do czasu coś. Mam też nadzieję, że i dla kogoś.
 Jan Maria Nieistotny sum.